Wrażenia od Klaudii

• Jest to treść, którą Klaudia napisała i zgodziła sie opublikować, na moją prośbę o jej osobistych doznaniach

Kiedy pierwsze uderzenie spadło na moje pośladki, poczułam, jak energia bólu przeszywa moje ciało niczym błyskawica na spokojnym niebie. Jakby Piorun uderzył w moje pośladki i rozgrzał je do czerwoności. Ale ta energia nie była tylko bolesna. Była pulsująca, jak bicie serca, bijące w rytm moich najgłebszych, najbardziej ukrytych i wstydliwych pragnień. Pragnień, które roztapiały to co było zmrożone między nogami… woda, źródło, wreszcie zaczęło wybijać.

Kolejne razy paska przyjmowałam z wypiekami na twarzy, czując, jak gorący żar roznosi się po moim ciele. Zawstydzona. Czy… czy ja naprawdę to robię? czy to naprawdę się dzieje? Czy to tylko dalej moja wyobraźnia i sen. Czułam jak wzbierająca fala emocji których zawsze chciałam wypełnia mnie całą. Każdy raz na moje pośladki i ten dźwięk był jak nuta w symfonii pożądania, rozbudzając we mnie uczucia, których wcześniej nie znałam. A może znałam, ale tak bardzo je tłumiłam.

Ale w miarę jak liczba uderzeń rosła, tak samo rosło moje pragnienie przerwy… Czułam, jak moje ciało staje się coraz bardziej wrażliwe, a ból, który na początku wydawał się tak ekscytujący, teraz stawał się coraz bardziej piekący, jak żar. Czułam piekące pośladki jak 30.., 45.. 60 stopni celcjusza, każdy raz był kolejnym stopniem.

Emocjonalna podróż przez krainę moich najmroczniejszych fantazji… wreszcie nastąpiłam. Byłam w czyiś rękach, niegrzeczna, karana. Wreszcie ktoś to spełniał… a tak dawno tego pragnęłam.